Nadszedł wreszcie dzień – 6 grudnia. Wszystkie dzieci już od kilku tygodni odliczały dni i z wielką niecierpliwością oczekiwały wizyty Świętego Mikołaja. Nie zawiódł i nie kazał długo na siebie czekać. Brak śniegu nie przeszkodził Świętemu i od pierwszej godziny lekcyjnej na korytarzach szkolnych słychać było dzwonek i charakterystyczny głos : „Ho, ho”. To Mikołaj wraz ze swoją świtą: reniferem Rudolfem i Śnieżynkami odwiedzał dzieci w klasach i wręczał im słodkie upominki. Uczniowie klas I-III, aby godnie przyjąć gościa założyły najbardziej popularny atrybut świętego – czerwone czapki. Jednak jego wizyta nie trwała długo, bo Mikołaj wiedział, że w ten niezwykły dzień, czeka na Niego każde dziecko.
Dzieci z klas 1-3 dostały przeróżne prezenty. Były to paczki i upominki, a także zupełnie nieoczekiwane atrakcje jak wyjazd do Laser Areny w Krasnymstawie, dokąd udała się klasa druga. W niecodziennej scenerii escape roomu, uczniowie dali się poznać z nieco innej strony. Rywalizacja drużyn uzbrojonych w laserowe karabinki miała bardzo zacięty charakter, a wytchnieniem były symulatory jazdy, cymbergaje czy refleksomierze. Uczniowie spędzili czas bardzo aktywnie i znakomicie się bawili.
Mikołajki to dzień bardzo niezwykły dla wszystkich dzieci, tych dużych i tych małych. Jest to chyba jeden z naszych ulubionych dni w roku!
